Cześć kochani
U mnie dziś kolejne robótki ręczne. Nie, nie będę nic tworzyć. Chcę pokazać jak w bardzo prosty sposób możemy dać drugie życie Naszym pudrom, różom, cieniom do powiek i innym prasowanym produktom.
O to, że coś Nam z rąk wypadnie nietrudno, znam, sama tak mam, dziurawe ręce cóż poradzę.
Jeden niefortunny upadek na ziemię i mamy produkt w kilku kawałkach, które kruszą się coraz bardziej, brudząc Naszą kosmetyczkę.
A ponieważ opakowania kosmetyków nie chronią ich zawartości tak jak powinny, trzeba sobie jakoś radzić, by nie kupować czegoś co można jeszcze uratować.
piątek, 28 listopada 2014
piątek, 21 listopada 2014
Tag jesienny
Cześć kochani.
Przychodzę dziś do Was z Tagiem Jesiennym.
Za jesienią raczej nie przepadam, ale na upartego potrafię w niej znaleźć jakieś pozytywy.
Odpowiedzi na poniższe pytania dadzą minimalny obraz co sądzę o tej właśnie porze roku,
co w niej lubię, a czego nie lubię. Tak więc zapraszam
Przychodzę dziś do Was z Tagiem Jesiennym.
Za jesienią raczej nie przepadam, ale na upartego potrafię w niej znaleźć jakieś pozytywy.
Odpowiedzi na poniższe pytania dadzą minimalny obraz co sądzę o tej właśnie porze roku,
co w niej lubię, a czego nie lubię. Tak więc zapraszam
wtorek, 11 listopada 2014
Mieszany haul zakupowy
Cześć kochani
Zapraszam na haul kosmetyczno - domowy.
Nie ma nic lepszego na poprawę humoru jak zakupy. Wcale nie muszą być jakieś mega drogie
i wypasione. Wystarczy jedna nowa rzecz i micha mi się cieszy od uch do ucha.
Dzisiaj pokażę Wam tych rzeczy kilka.
W końcu stałam się szczęśliwą posiadaczką produktów osławionej w ostatnim czasie
marki Makeup Revolution.
Od jakiegoś czasu chciałam wypróbować ich kosmetyki. Przepatrzyłam mnóstwo sklepów internetowych, zastanawiając się co sobie wybrać, bo wszystko kusiło. W końcu padło na cienie do powiek. Zakupiłam je w sklepie urodomania. Każdy kosztował 5 zł.
Zapraszam na haul kosmetyczno - domowy.
Nie ma nic lepszego na poprawę humoru jak zakupy. Wcale nie muszą być jakieś mega drogie
i wypasione. Wystarczy jedna nowa rzecz i micha mi się cieszy od uch do ucha.
Dzisiaj pokażę Wam tych rzeczy kilka.
W końcu stałam się szczęśliwą posiadaczką produktów osławionej w ostatnim czasie
marki Makeup Revolution.
Od jakiegoś czasu chciałam wypróbować ich kosmetyki. Przepatrzyłam mnóstwo sklepów internetowych, zastanawiając się co sobie wybrać, bo wszystko kusiło. W końcu padło na cienie do powiek. Zakupiłam je w sklepie urodomania. Każdy kosztował 5 zł.
wtorek, 4 listopada 2014
Kropki i brokat
Cześć kochani
Zapraszam na kolejne zdobienie paznokci.
Dzisiejszy mani utrzymany jest w tonacji miętowej zieleni oraz nude z dodatkiem kropeczek
i złotego brokatu.
Gdy przychodzi jesień na moich paznokciach częściej pojawiają się ciemne kolory lakierów.
Pewnie u większości z Was tak jest. Ale czy czasem nie można zaszaleć, pewnie, że można :)
Takie kolorowe i wesołe paznokcie poprawiają humor w te długie i chłodne dni oraz ożywiają Nasze
ciemne i grube stylizacje.
Zapraszam na kolejne zdobienie paznokci.
Dzisiejszy mani utrzymany jest w tonacji miętowej zieleni oraz nude z dodatkiem kropeczek
i złotego brokatu.
Gdy przychodzi jesień na moich paznokciach częściej pojawiają się ciemne kolory lakierów.
Pewnie u większości z Was tak jest. Ale czy czasem nie można zaszaleć, pewnie, że można :)
Takie kolorowe i wesołe paznokcie poprawiają humor w te długie i chłodne dni oraz ożywiają Nasze
ciemne i grube stylizacje.
poniedziałek, 3 listopada 2014
Rozdanie u Bery
Super wystrzałowe rozdanie u Bery, które trwa do 20 grudnia
Szczegóły znajdziecie na
sobota, 1 listopada 2014
Granat z diamencikami
Cześć kochani
Zapraszam na szybką notkę paznokciową.
Mój manicure wykonany na zeszłotygodniowe wesele znajomych.
Ponieważ mamy już jesień, granat idealnie wpisuje się w tę porę roku.
Aby dodać jeszcze bardziej imprezowego looku moim paznokciom przykleiłam parę diamencików, które pięknie na nich błyszczały.
Do wykonania mojego mani wykorzystałam jako podkład odżywkę Eveline 8w1
lakier Rimmel 60 Seconds nr 850
oraz standardowo Seche Vite do nabłyszczenia i pięknego wykończenia.
Zapraszam na szybką notkę paznokciową.
Mój manicure wykonany na zeszłotygodniowe wesele znajomych.
Ponieważ mamy już jesień, granat idealnie wpisuje się w tę porę roku.
Aby dodać jeszcze bardziej imprezowego looku moim paznokciom przykleiłam parę diamencików, które pięknie na nich błyszczały.
Do wykonania mojego mani wykorzystałam jako podkład odżywkę Eveline 8w1
lakier Rimmel 60 Seconds nr 850
oraz standardowo Seche Vite do nabłyszczenia i pięknego wykończenia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga,
każdy pozostawiony komentarz będzie dla mnie motywacją,
a pisanie postów stanie się jeszcze większą przyjemnością.