czwartek, 14 stycznia 2016

Zakupy kosmetyczne

Cześć kochani
Kupiłam wczoraj kosmetyki, które aktualnie mi się skończyły, a są dla mnie niezbędne. 
Oraz w gratisie dla siebie kilka dni wcześniej zakupiłam moją pierwszą pomadkę z serii Velvet Matte Golden Rose. Jestem ciekawa czy będę z niej zadowolona tak samo jak z innych szminek GR. 
Takie malutkie podstawowe zakupy.


czwartek, 7 stycznia 2016

BUBEL - podkład Eveline Ideal Cover Full HD

Cześć kochani
Dziś biorę w obroty podkład Eveline Ideal Cover Full HD nr 202. Kupiłam go jakiś już czas temu, na ostatniej rossmanowskiej wyprzedaży - 49%. Regularnie w Rossmanie kosztuje około 23 zł, ja zapłaciłam za niego około 11 zł. Nie pamiętam dokładnej ceny, a paragon już dawno w koszu.
Zaciekawił mnie w sklepie przede wszystkim jego fajny odcień i to co przeczytałam na etykiecie.
Podkład ma być matująco-kryjący, utrzymywać się do 16 godzin, dopasowywać do koloru skóry. Same ohy i ahy pisze producent pomyślałam sobie, a do tego po przecenie cena była śmiesznie mała, kupiłam przekonana, że mi się świetnie sprawdzi.



wtorek, 22 grudnia 2015

poniedziałek, 14 grudnia 2015

Ponad tydzień na paznokciach - lakier Golden Rose

Cześć kochani
Dziś szybka notka na temat lakieru GR z serii Color Expert nr 22.
Mam go na paznokciach 10 dzień !!! Nie odpryskuje, prawie nie starły się końcówki.
Jest to mój pierwszy lakier z tej serii i nie mam pojęcia, czy wszystkie kolory będą się tak długo utrzymywać, ale póki co jestem w szoku.
Pod lakierem standardowo Eveline 8w1, wierzch Seche Vite.
To tyle na ten temat, chciałam pokazać zdjęcia, na których widać już odrost paznokcia, a lakier w dalszym ciągu trzyma się rewelacyjnie. Same zobaczcie. Brawo Golden Rose.


środa, 9 grudnia 2015

Maska do włosów Placenta

Cześć kochani
W związku ze zmianą koloru włosów tu , zmuszona byłam udoskonalić ich pielęgnację. Czytając w internecie co może stać się z włosami rozjaśnionymi stwierdziłam, że u mnie nie wygląda to najgorzej. Jednak rozjaśniacz wysuszył trochę czuprynę i musiałam doprowadzić je do wcześniejszego stanu. Na duży plus zasługuje farba Alfaparf, po której włosy są miękkie i lśniące, ale przecież farbę użyję raz na dwa miesiące, a w tym czasie muszę je pielęgnować w inny sposób.
Zanim odkryłam farbę Alfaparf, a widząc na głowie masakrę kolorystyczną poleciałam do sklepu fryzjerskiego, żeby uratować jakoś ich nieszczęsny kolor. Pomijając jednak fakt ich koloru, pani sprzedawczyni wysłuchawszy mojej opowieści zaproponowała mi coś do pielęgnacji włosów.
Posłuchałam jej rady i wybrałam maskę do włosów Placenta z firmy Kallos.
Maska ma 275 ml, kosztowała około 5 zł, więc pomyślałam, że spróbuje i nawet jak będzie do kitu to dużo nie stracę i będę testować inne.


piątek, 27 listopada 2015

Mani liliowy i szmaragdowa syrenka

Cześć kochani
Zapraszam na kolejny post o paznokciach. Tym razem kolorem przewodnim będzie kolor liliowy.
Użyłam nowego lakieru z firmy Hean, o którym pisałam we wczorajszym poście o zakupach tu.
Muszę przyznać, że pierwsze wrażenie po jego użyciu jest jak najbardziej pozytywne. Lakier ma fajną konsystencję, dobrze kryje, nie robi smug i dosyć szybko schnie.
Nie byłabym sobą, gdybym nie dodała jeszcze jakiegoś bajeru do mojego manicure. Nie lubię prostoty na moich paznokciach, no może czasem najdzie mnie ochota na klasyczną czerwień lub inny jednolity kolor, ale częściej jednak coś na nich "tworzę".
Do zdobienia użyłam szmaragdowy efekt syrenki Indigo oraz białą farbkę akrylową.
Aha nie prawdą jest, że efekt syrenki wychodzi ładnie tylko na hybrydach i żelach. Ja maluję paznokcie wyłącznie lakierami i moim zdaniem efekt końcowy jest taki sam jak na paznokciach hybrydowych.

Zdjęcia bez lampy w świetle dziennym


czwartek, 26 listopada 2015

Zakupy kosmetyczne

Cześć kochani
W ostatnich dniach zakupiłam kilka ciekawych kosmetyków, zapraszam więc na haul.
Dużo tego nie ma, ale jestem bardzo zadowolona z tych paru produktów.


Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga,
każdy pozostawiony komentarz będzie dla mnie motywacją,
a pisanie postów stanie się jeszcze większą przyjemnością.